Oficjalny serwis internetowy Miasta Bielsk Podlaski

Niesłyszący

Przejdź do: Elektroniczna Skzynka PodawczaPrzejdź do: Biuletyn Informacji Publicznej

MENU

Zawartość

Zdzisław Kotzisław. Fot. Krzysztof Jankowski
14-04-2017

Zadbaj o zdrowie swojego pupila

W marcu br. Rada Miasta Bielsk Podlaski przyjęła Program opieki nad zwierzętami oraz zapobiegania bezdomności zwierząt na rok 2017. Wśród wielu punktów Programu znalazł się też ten mówiący o częściowym dofinansowaniu ze środków Miasta sterylizacji lub kastracji zwierząt posiadających właściciela. O potrzebie takich zabiegów opowiada lekarz weterynarii Anna Drobotko.

Skąd bierze się bezdomność zwierząt?

- W największej mierze z niekontrolowanej reprodukcji. Wiele osób kłóciłoby się z tym faktem, mówiąc, że to jest przecież proces normalny, biologia, więc nie powinniśmy ingerować w naturę. Natomiast pies, czy kot (bo w stosunku do tych zwierząt mówi się o bezdomności) są to zwierzęta udomowione. Wobec tego ich losy są w ogromnej mierze zależne od naszej opieki. Bardzo często spotyka się biegające po ulicach psy czy koty, które albo takiej opieki nie mają, bo nie mają właścicieli, albo ich właściciele takiej opieki im nie zapewniają. Naturalne procesy rozrodu dochodzą do głosu, co skutkuje regularnymi ciążami u suk i kotek, a potomstwem tych zwierząt nie ma kto się zająć. Potomstwo u tych gatunków jest z reguły liczne, a po 6 miesiącach dojrzewa płciowo i powiela historię. Suczki i kotki zachodzą w ciążę, rodzą się kolejne liczne pokolenia młodych i tak dalej.

Zawsze zwraca się uwagę na suczki i kotki, bo to one przynoszą te kocięta na świat. A co z samcami? Suczka ma ruję co ok. 6 miesięcy więc w ciągu roku jest w stanie wyprowadzić 2 mioty. Kotka podobnie, choć może mieć nawet 3 mioty w ciągu roku. Ale samiec jest w stanie zapłodnić kilka samic dziennie i być ojcem dużo większej liczby szczeniąt. Samce zatem w równej, jak nie większej mierze, przyczyniają się do sprawy.

Jeśli chcemy być odpowiedzialnymi opiekunami zwierząt to mamy trzy wyjścia. Albo wziąć odpowiedzialność za młode i wszystkie wychowywać i utrzymywać, co jest nie lada wyzwaniem po kilku- kilkunastu latach przyrostu ilości psów w naszym stadzie. Okrutna rzeczywistość jest taka, że duży procent szczeniąt ląduje porzucony w lesie. Są też one zabijane na różne sposoby, oddawane do schronisk, albo włóczą się po ulicach.

Druga opcja to pilnować naszych zwierząt w czasie cieczki i nie dopuścić do zajścia w ciążę. Jest to bardzo trudne, zważywszy na to, że w trakcie cieczki psy potrafią się podkopywać pod ogrodzenia z betonowymi fundamentami, wspinać się po kilkumetrowych siatkach kojców, aby porandkować.  Zwierzęta mają naprawdę bogatą wyobraźnię i niejednego psa czy kota można nazwać mistrzem ucieczek.

Trzecia opcja to przejąć kontrolę nad rozrodem zwierząt, czyli poddać je zabiegowi sterylizacji chirurgicznej lub farmakologicznej.

Zabiegi sterylizacji/kastracji zwierząt mają już wielu zwolenników, ale są też ich zdecydowani przeciwnicy. Przede wszystkim pokutuje stwierdzenie, że suka lub kotka powinny mieć choć raz potomstwo, inaczej bezpowrotnie utracą swoją „prawdziwą naturę”. Prawda to, czy mit?

- Mit. I z ciężkim sercem przyznam że nadal często powtarzany. Jest to zbytnie uczłowieczanie zwierząt. One nie chodzą i nie rozmyślają, że fajnie w sumie byłoby mieć dzieci, że ich życie bez potomstwa będzie niepełne. Nie! To my, ludzie mamy takie myśli, jesteśmy zupełnie inaczej skonstruowani. Zwierzęta mając ruję mają w organizmie grę hormonów, która daje im jeden cel – zajść w ciążę. Ruja mija, cel też mija, niezależnie czy się w tę ciążę zaszło, czy nie.

Spotkałam się z opiniami, że pies przed sterylizacją  był wesoły, skakał biegał, bawił się, a po sterylizacji ciągle tylko śpi, jest mało aktywny. Pamiętajmy, że sterylizujemy zwierzęta z reguły w okolicy 6 miesiąca życia, kiedy są jeszcze podrostkami zachowującymi się jak szczenięta. One też z wiekiem poważnieją, dorastają emocjonalnie i nie ma to do końca związku ze sterylizacją.

Kwestię „posiadania choć raz potomstwa” przebadali naukowcy od rozrodu zwierząt. Badali częstotliwość zachorowań na choroby dróg rodnych, jak: ropomacicze, nowotwory gruczołu mlekowego, wystąpienie ciąży urojonej. Badali też zależność między częstotliwością zachorowań a ilością porodów. Nie znaleźli żadnej korelacji. Chorowały tak samo często zwierzęta nie rodzące nigdy, rodzące tylko raz i rodzące wielokrotnie, np. psy z rasowych hodowli. Obalmy ten mit raz na zawsze!

Z jakimi jeszcze stwierdzeniami bez poparcia w rzeczywistości, dotyczącymi zabiegów sterylizacji/kastracji, spotkała się Pani w swojej praktyce lekarskiej?

- Najczęstszy mit to ten z poprzedniego pytania, ale zdarzają się też takie:

„Po sterylizacji zwierzęta krócej żyją”. Żyją dłużej, bo nie zachorują np. na ropomacicze, czy nowotwór prostaty.

„Pies bez jąder wpada w depresję”. Nie, nie wpada w depresję.

„Ale ja bym chciała mieć szczeniaczki”. A co jeśli będzie ich 15 w miocie? Co, gdy szczeniaczek urośnie i przestanie być słodkim szczeniaczkiem? A co jeśli nastąpią komplikacje przy porodzie I będzie potrzebna operacja cesarskiego cięcia w środku nocy i zagrożenie życia naszego ukochanego pupila? Na te pytania trzeba sobie uczciwie odpowiedzieć.

„Sterylizacja to okaleczanie zwierząt”.  Nie nazwałabym okaleczaniem przeprowadzenia operacji chirurgicznej w pełnym znieczuleniu i pod osłoną leków przeciwbólowych po zabiegu. Lepsze jest topienie w rzece niechcianych szczeniąt?

„Tak mi jej żal męczyć operacją”. Sterylizacja jest operacją planowaną, znieczulamy zwierzę młode, zdrowe, kiedy jest najmniejsze ryzyko anestezjologiczne. Najpopularniejsze choroby układu rozrodczego pojawiają się z reguły w podeszłym wieku, np. najpopularniejsze ropomacicze. Jedynym skutecznym leczeniem jest leczenie chirurgiczne, polegające na tym samym, co sterylizacja. Ale mamy wówczas psa starego, w złym stanie ogólnym, nierzadko też z towarzyszącymi innymi chorobami wieku starczego, jak niewydolność serca, niewydolność nerek.  Ryzyko znieczulenia jest ogromne, ryzyko sepsy też. I gdybym miała wybierać, to wolałabym wykonać operację w młodszym wieku, kiedy po kilku dniach zwierzak dochodzi do siebie i nie musi walczyć o życie.

„Ona jest już za stara na sterylizację”. Zabieg można przeprowadzić w każdym wieku, jeśli nie ma zdrowotnych przeciwwskazań do narkozy. Należy natomiast pamiętać o tym, że u suczki zabieg wykonany do trzeciej cieczki zabezpiecza ją w dużym stopniu przed nowotworami gruczołu mlekowego na starość. Nawet jeśli już jest po trzeciej cieczce, to nadal chronimy psa przed ropomaciczem i ciążami urojonymi, które czasami mogą przebiegać bardzo ciężko.

„Pani doktor, jądra mu odrosły!” To najzabawniejsza reklamacja jakiej doświadczyłam. Po kastracji u psów i kotów może dojść do obrzęku moszny, stąd wrażenie że coś odrosło…

Można zaryzykować powiedzenie, że "szczęśliwe zwierzę to wysterylizowane zwierzę?"

- Szczęśliwe zwierzę to takie, które ma troskliwych i świadomych opiekunów. A świadomy opiekun, według mnie, na sterylizację się decyduje.

Czy są zatem jakieś słabe strony zabiegów sterylizacji/kastracji?

- Minusem sterylizacji jest to, że po zabiegu faktycznie spowalnia metabolizm i zwierzęta mają większe tendencje do tycia. Pamiętajmy jednak, że nasze psy i koty nie otwierają same lodówki. To my je karmimy i możemy zadbać o linię pupila. Są specjalnie zbilansowane karmy dedykowane dla psów po kastracji, mają obniżoną kaloryczność, aby zapobiec otyłości. Należy pilnować też dobowych ilości, jakie nasi podopieczni dostają. Każda karma, nawet najmniej kaloryczna, dawana wiadrami będzie skutkowała otyłością.

Kolejnym minusem jest posterylizacyjne nietrzymanie moczu. Należy pamiętać jednak, że jest to przypadłość bardzo rzadka, dotyczy przeważnie suk dużych ras i nawet jeśli się zdarzy, to można to skutecznie leczyć.

Minusem trzecim jest samo ryzyko operacji. Ono jest zawsze, przy jakiejkolwiek narkozie, przy jakiejkolwiek ingerencji chirurgicznej. Ale z naszej strony – lekarzy weterynarii – dokładamy naprawdę ogromnych starań, aby wykonywać zabiegi na najwyższym poziomie, badamy zwierzę przed i po zabiegu, monitorujemy pacjentów w trakcie narkozy, w trakcie wybudzania, aby ryzyko związane z zabiegiem było jak najmniejsze.

Czy z punktu widzenia psa lub kota zabiegi sterylizacji/kastracji są korzystne?

- Tak. Suczki zabezpieczamy przed ropomaciczem, niechcianymi ciążami, ciążami urojonymi, nowotworami jajników i macicy, a jeśli przeprowadzimy zabieg do trzeciej cieczki, to również przed nowotworami gruczołu mlekowego.

Samce dzięki kastracji nie mają nowotworów jąder, przerostu i nowotworów prostaty. Mają mniejsze tendencje do włóczęgowstwa i agresji. Kocury dodatkowo zabezpieczamy przed dotkliwymi ranami poniesionymi w walkach o kotki, oraz przed nieuleczalnymi chorobami, takimi jak FIV i FeLV. Są to choroby wirusowe, którymi nasze koty (zarówno samce i samice) mogą się zarazić podczas walk lub kontaktów płciowych.

Jak zachęciłaby Pani właścicieli do skorzystania z metod antykoncepcji zwierząt?

- Powiedzmy też o antykoncepcji farmakologicznej. Dostępne są leki antykoncepcyjne, które hamują cykl płciowy. Są one skuteczne, natomiast mają poważne minusy. Każde leki do antykoncepcji farmakologicznej bardzo mocno zwiększają ryzyko wystąpienia ropomacicza i nowotworów sutków. Taka forma antykoncepcji niesie ze sobą więcej minusów dla zdrowia, choć faktycznie jest skuteczna. Sterylizacja wystąpieniu tych chorób zapobiega. Zabieg wykonujemy raz i na całe życie zwierzęcia mamy rozwiązany problem antykoncepcji.

Przede wszystkim zachęcam wszystkich, którzy mają jakiekolwiek wątpliwości lub pytania związane ze sterylizacją czy kastracją, do wizyty u lekarza weterynarii. Wiele osób szuka wiadomości u najsłynniejszego lekarza świata – „doktora Google’a”. Jednak do informacji zawartych w Internecie warto podchodzić z pewnym dystansem. Nie wszyscy, którzy tam się wypowiadają, mają rzetelną wiedzę na ten temat. Warto zasięgnąć opinii profesjonalisty, który rozwieje wszelką niepewność i pomoże podjąć decyzję o tym, czy i jaka forma antykoncepcji będzie najbardziej odpowiednia dla naszych podopiecznych.

Dziękuję za rozmowę.

Kalendarium

Imieniny obchodzą

Franciszek

Dominik

Maksymilian

27

środa

listopad 2024

Sprawdź: Co? Gdzie? Kiedy?

Listopad 2024

p w ś c p s n
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30

Video

Więcej filmów
Bielsk Podlaski - Podsumowanie roku 2019
Filmowe podsumowanie roku 2019 w Bielsku Podlaskim
Filmowe podsumowanie roku 2019 zaprezentowane podczas spotkania noworocznego Burmistrza Miasta Bielsk Podlaski Jarosława Borowskiego 16 stycznia 2020 r. Produkcja - TV Podlasie.
Zobacz film

Galerie zdjęć

Więcej galerii zdjęć
Kwiecisty Bielsk Podlaski 2019
Zobacz galerię

Ankieta

Ankieta badania satysfakcji i oczekiwań klientów

Wypełnij ankietę