Przygotowujący się do rozgrywek IV ligi piłkarze Tura Bielsk Podlaski rozegrali pierwszą wewnętrzną grę kontrolną. W jej trakcie trener Paweł Bierżyn obserwował kandydatów do gry w naszym zespole. Pojawili się m.in.: bramkarz Norbert Jendruczek, środkowy obrońca Paweł Chańko, pomocnicy: Piotr Kosiński i Andrzej Orzechowski oraz testowany Mateusz Jaremkiewicz z trzecioligowego Dębu Dąbrowa Białostocka. Wystąpił też grający ostatnio w Mazovii Rawa Mazowiecka bielszczanin Grzegorz Burzyński.
Zawodnicy zostali podzieleni na dwa nominalnie wyrównane jedenastoosobowe zespoły i pierwszą składną akcją popisali się dwaj testowani zawodnicy z niższych lig. Najmłodszy z braci Kosińskich podał do Orzechowskiego, a strzał Andrzeja efektownie obronił Jendruczek. Potem przewaga należała już do jedenastki w żółtych trykotach. Pierwszego gola strzelił Paweł Łochnicki przymierzając celnie z ponad 25 metrów w okienko bramki Patryka Siduna. Potem popis dał najskuteczniejszy zawodnik Tura ubiegłego sezonu Karol Kosiński. Tym razem trener Bierżyn pozwolił mu zagrać na pozycji wysuniętego napastnika, a za jego plecami ustawił testowanego Jaremkiewicza. Ten duet raz za razem skutecznie rozpracowywał solidną przecież parę doświadczonych środowych obrońców: Chańkę i Karola Cara. Najpierw testowany podał prostopadle do Kosińskiego, potem dał się sfaulować w polu karnym juniorowi Kacprowi Falkowskiemu, a jedenastkę na gola zamienił Karol. Na przerwę „żółci” schodzili już z trzybramkową przewagą (grano dwa razy po pół godziny).
Po zmianie stron jedenastka „pomarańczowych” próbowała odgryźć się strzałem Michała Walczuka, ale piłka poszybowała nad poprzeczką. Później Piotr Kosiński starał się przelobować Siduna, ale młody bramkarz kolejny raz pokazał, że ma duże możliwości i łatwo miejsca w bramce Tura nie odda. Ostatni gol środowej gry padł znów po podaniu testowanego Jaremkiewicza do Karola Kosińskiego, który spokojnie obiegł Marcina Drozdowskiego i skierował piłkę do pustej siatki.
Pierwszy mecz sparingowy w przerwie letniej nasi piłkarze rozegrają w najbliższą środę (22 lipca) o godz. 18:30 na stadionie bielskiego MOSiR-u przy ul. Elizy Orzeszkowej. Rywalem Tura będzie trzecioligowy KS Wasilków.
Pomarańczowi – Żółci 0:4 (0:3)
Bramki: K. Kosiński 3, Łochnicki 1.
Sędziował Paweł Bierżyn.
Pomarańczowi: Sidun (25' Drozdowski) – Witoszko, Chańko, Car, Falkowski – P. Kosiński, Hryniewicki, Orzechowski, Walczuk – M. Jakubowski – Pradyszczuk.
Żółci: Jendruczek (45' Sidun) – K. Kulikowski, Chilkiewicz, Fiedorowicz, A. Kosiński (50' Jendruczek) – Burzyński, Łochnicki – Zawadzki, Jaremkiewicz, Grygoruk – K. Kosiński.
Grano 2x30 minut.
Imieniny obchodzą
Hilary
Franciszek
Ksawery
03
wtorek
grudzień 2024