Oficjalny serwis internetowy Miasta Bielsk Podlaski

Dwa zabytkowe pomniki nagrobne na cmentarzu w Bielsku Podlaskim wyremontowano dzięki staraniom Fundacji Ochrony Dziedzictwa Ziemi Bielskiej. Bardzo pomocne okazało się wsparcie finansowe, którego udzieliły fundacji osoby odwiedzające groby bliskich podczas zeszłorocznych uroczystości Wszystkich Świętych. Także w tym roku (30 października i 1 listopada) planowana jest zbiórka funduszy na odnowę zabytków bielskiego cmentarza.

- Blisko rok temu, z wielką nieśmiałością i ogromną tremą, rozpoczęliśmy działania zmierzające do realizacji niezwykłego pomysłu – renowacji starych, zabytkowych pomników na bielskim cmentarzu. Mnóstwo pytań cisnęło się do głowy: skąd wziąć fundusze, gdzie znaleźć wykonawcę, jak dobrze ułożyć współpracę z konserwatorem zabytków a także z gospodarzami cmentarzy. Okazuje się, że wszystko jest do zrobienia, jeżeli ma się do tego serce i pasję – opowiada Barbara Babulewicz, Prezes Fundacji Ochrony Dziedzictwa Ziemi Bielskiej.

Bielska nekropolia, położona pomiędzy ulicami: Dubiażyńską i Wojska Polskiego, ma ponad 200 lat i zasługuje na opiekę. Społecznicy zaczęli od wytypowania nagrobków, które trzeba wyremontować w pierwszej kolejności. Wybrali pomnik Jadzi Furowicz, zmarłej w 1868 roku w wieku trzech lat córki bielskiego lekarza, oraz pomnik z grobu Mitii Ozierskiego, zmarłego w 1897 r. siedmioletniego syna pułkownika carskiego.

- W naszym zróżnicowanym wyznaniowo mieście nie mogło być inaczej jak jeden pomnik z cmentarza katolickiego i jeden z prawosławnego – wyjaśnia prezes Barbara Babulewicz.

Bielska fundacja potrzebowała funduszy do zrealizowania swoich planów. Za wzór wzięto Jerzego Waldorfa i prowadzoną przez niego kwestę na warszawskich Starych Powązkach. Pierwszą zbiórkę na Starych Powązkach zorganizowano 1 listopada 1975 r. Równo 40 lat później – 1 listopada 2015 r. – przeprowadzono pierwszą kwestę na bielskim, starym, wielowyznaniowym cmentarzu.

- Zebraliśmy niebagatelną kwotę 9 305 złotych i był to niezły początek – opowiada Barbara Babulewicz. – Nawiązaliśmy współpracę z panią konserwator dzieł sztuki Małgorzatą Andron. Pod jej nadzorem, zgodnie z przekazywanymi na bieżąco zaleceniami, wykonywane były prace renowacyjne przez miejscowego artystę – plastyka Piotra Kozłowskiego. Dużą pomoc okazali nam bielscy „pomnikarze”. Pan Ryszard Łuczaj udostępnił pomieszczenie niezbędne do renowacji rzeźb – pomników, a także służył radą, pomocą i niektórymi materiałami. Pan Andrzej Weres wykonał wiele prac dodatkowych jak: murowanie, przycinanie, czyszczenie, demontaż i ustawianie pomników.  Przy ustawianiu pomnika Miti Ozierskiego pomogli nam także pracownicy pana Sebastiana Gawryluka. Rzeźbę z grobu Jadzi Furowicz, za zgodą księdza proboszcza Dariusza Kujawy, przenieśliśmy na nowe, uporządkowane przez członków fundacji miejsce, obok kaplicy św. Wincentego à Paulo.

Ogromnym zaangażowaniem w pracach wykazali się członkowie Fundacji Ochrony Dziedzictwa Ziemi Bielskiej, rodziny, znajomi i przyjaciele fundacji, młodzież szkolna, członkowie bielskiego „Sokoła” oraz niektórzy parafianie. Efekt wspólnych wysiłków wielu osób można już podziwiać na bielskim cmentarzu.

- Z zebranej podczas kwesty kwoty 9 305 złotych, na odnowienie dwóch wymienionych pomników wydaliśmy do dziś 7 995,96 – mówi prezes Barbara Babulewicz. – Pozostało więc 1 309,04 zł. Z tych funduszy planujemy m.in. wykonać płytę upamiętniającą miejsce grobu Jadzi Furowicz, na którym przed przeniesieniem stał odnowiony pomnik. 

W tym roku fundacja planuje kolejną kwestę na rzecz renowacji zabytkowych pomników bielskiego cmentarza.

- Mamy nadzieję, że podjęte w 2015 r. dzieło zbiórki publicznej na restaurację starych, zabytkowych pomników nie zaginie i podtrzymamy je w bieżącym roku – zapowiadają organizatorzy.

Zbiórka publiczna zostanie przeprowadzona przez Fundację Ochrony Dziedzictwa Ziemi Bielskiej na cmentarzu przy ul. Wojska Polskiego w dniach:

• 30 października 2016 r. (niedziela) w godz. 9.00-16.00
• 1 listopada 2016 r. (wtorek) w godz. 9.00-16.00

- Serdecznie prosimy mieszkańców Bielska Podlaskiego i bielszczan, którzy przyjechali z różnych stron na groby swoich bliskich, o wsparcie szczytnej akcji odnowy zabytków na bielskim cmentarzu – mówi Barbara Babulewicz. – To nasza historia i kultura. Ratuje ją każda wrzucona do puszki złotówka, za którą „Bóg zapłać”.