Akt nadania Honorowego Obywatelstwa Miasta Bielsk Podlaski, którym uhonorowany został zmarły Burmistrz Eugeniusz Berezowiec, odebrała jego małżonka – Alicja. Z kolei wieloletni pedagog i samorządowiec Bazyli Leszczyński oraz społecznik i twórca bielskiej koszykówki Ryszard Antoni Wolski zostali odznaczeni przez Burmistrza Jarosława Borowskiego medalami „Zasłużony dla Miasta Bielsk Podlaski”.
Wszystko to działo się na gali otwierającej tegoroczne Dni Bielska Podlaskiego.
- Mój mąż kochał to miasto i był z niego bardzo dumny – mówiła wzruszona Alicja Berezowiec. – Pełnienie roli burmistrza wiele go kosztowało. Na szczęście pomagali mu pracownicy Urzędu Miasta, a zwłaszcza jego zastępczyni Walentyna Szymczuk.
Pani Alicja Berezowiec odebrała Akt Nadania Honorowego Obywatelstwa z rąk Przewodniczącego Rady Miasta Igora Łukaszuka.
- Wszyscy wspominamy jego pamięć, oddajemy mu hołd i pochylamy się z szacunkiem nad jego dokonaniami – mówił Przewodniczący Igor Łukaszuk. – Gratulujemy rodzinie tak znaczącej osobistości i dziękujemy jej, że przez tyle lat dzieliła się jego osobą z Miastem Bielsk Podlaski.
Burmistrz Jarosław Borowski wręczył Alicji Berezowiec pamiątkowy grawerton. Później Bazylego Leszczyńskiego i Ryszarda Antoniego Wolskiego odznaczył medalami „Zasłużony dla Miasta Bielsk Podlaski”.
- Dziękuję ludziom, z którymi przyszło mi pracować. Osamotniony człowiek niczego nie osiągnie – mówił 68-letni Bazyli Leszczyński, emerytowany wieloletni dyrektor Szkoły Podstawowej nr 3 i Zespołu Szkół z Dodatkową Nauką Języka Białoruskiego im. Jarosława Kostycewicza w Bielsku Podlaskim.
- Nie jestem rodowitym bielszczaninem. W to miasto wżeniłem się pół wieku temu – opowiadał 73-letni Ryszard Antoni Wolski, emerytowany działacz sportowy, przed laty pełniący kierownicze stanowiska w kilku bielskich przedsiębiorstwach. – W tworzeniu bielskiej koszykówki pomagali mi świetni ludzie: Aleksy Czykwin, Jan Ziemcow i Aleksander Bożko. Udało nam się zdobyć finanse na potrzeby sekcji i zebrać ciekawą grupę młodzieży – nie tylko uzdolnioną sportowo, ale też mądrą. Większość z tamtych chłopaków pokończyła studia i ułożyła sobie życie. Dzisiaj dwaj z moich wychowanków: Andrzej Jóźwiuk i Aleksy Olesiuk przejęli moją rolę i organizują koszykówkę w Bielsku.
Na gali rozpoczynającej Dni Bielska Podlaskiego podkreślano wielokulturowość naszego grodu.
- W zeszłym roku zorganizowaliśmy konkurs na hasło najlepiej oddające charakter naszego miasta - przypominał Jarosław Borowski, Burmistrz Miasta Bielsk Podlaski. - Zwyciężył slogan „Bielsk Podlaski łączy ludzi”. To u nas krzyżują się różne kultury, obyczaje i religie. W tolerancji i przyjaźni sąsiadują ze sobą przedstawiciele narodowości polskiej, białoruskiej i ukraińskiej. W dobie globalizacji jesteśmy też otwarci na współpracę z innymi krajami, czego dowodem są podpisywane umowy partnerskie.
W tym roku Bielsk Podlaski zyskał kolejnego, już ósmego zagranicznego partnera – Rejon Kobryński na Białorusi.
- Kobryń stał się bogatszy, bo ma nowego przyjaciela, którym jest Bielsk Podlaski – przyznawał Aleksandr Iwanowicz Zozula, Przewodniczący Komitetu Wykonawczego Rejonu Kobryńskiego. – Mieć takich przyjaciół to wielkie szczęście. Możemy się od Bielska wiele nauczyć, ale też mamy sporo do zaoferowania Bielskowi.
Goście z Kobrynia podkreślali, że zależy im m.in. na współpracy ich przedsiębiorstw z bielskimi firmami. Bo Bielsk jest już sławny ze swojej przedsiębiorczości.
- Na jednej z sejmowych komisji wnioskowałem, by powiaty hajnowski i bielski objąć pomocą interwencyjną – opowiadał podczas gali Poseł Eugeniusz Czykwin. – Ekspert komisji dziwnie się uśmiechnął, a potem odpowiedział: „Ale Bielsk Podlaski to jedno z najszybciej rozwijających się miast w Polsce, a w kilku rankingach nawet krajowy lider”. Wtedy dobitnie zrozumiałem, jak bardzo pozytywnie Bielsk jest postrzegany w stolicy.
Potwierdza to tzw. „Lista 500” dziennika Rzeczpospolita, która w tym roku, wśród pięciuset największych polskich firm, uwzględniła aż dwa przedsiębiorstwa budowlane z Bielska: Unibep na miejscu 277. i Danwood na pozycji 496. Gali z okazji tegorocznych Dni Bielska, towarzyszyła prezentacja książki pt. „Bielsk Podlaski. Liderzy podlaskiej gospodarki” autorstwa Wojciecha Jarmołowicza, wieloletniego dyrektora Agencji Prasa Podlaska i byłego redaktora naczelnego Kuriera Porannego.
- Przez kilkanaście lat przygotowywałem „Podlaską Złotą Setkę Przedsiębiorstw” – opowiadał Wojciech Jarmołowicz. – Zawsze było w niej wiele tutejszych firm, ale gdy w zeszłym roku Bielsk wprowadził do niej sześć przedsiębiorstw, a dziesięciokrotnie większy Białystok tylko pięć, to doszedłem do wniosku, że warto poświęcić temu fenomenowi całą publikację.
Bohaterowie książki Wojciecha Jarmołowicza odebrali podczas gali pamiątkowe statuetki „Liderów Biznesu”. Otrzymali je: Jarosław Jurak z firmy Danwood, Jacek Łuczaj z firmy „Glazur Łuczaj”, Helena i Mirosław Burzyńscy z firmy „Arhelan Burzyńscy”, Leszek Gołąbiecki z firmy „Unibep”, Zofia i Jan Mikołuszkowie z firmy „Unibep” oraz Jarosław Antychowicz z firmy „Infinity Group”.
Imieniny obchodzą
Hilary
Franciszek
Ksawery
03
wtorek
grudzień 2024