Pierwszy bielski Ogólnopolski Konkurs Modeli Kartonowych miał mnóstwo nagrodzonych i laureatów w różnych kategoriach tematycznych i wiekowych. Jednak największym jego wygranym jest Miasto Bielsk Podlaski, które zyskało ciekawą imprezę, gromadzącą miłośników modelarstwa z całej Polski.
- Gratuluję wam tej pasji, bo trzeba mieć wiele cierpliwości, by choć jeden taki model wykonać – przyznawał Przewodniczący Rady Miasta Bielsk Podlaski Igor Łukaszuk, który wraz z Burmistrzem wręczał zwycięzcom nagrody.
- Ten konkurs to nowa atrakcja Dni Bielska. Oby się ciekawie rozwijała – mówił Burmistrz Miasta Bielsk Podlaski Jarosław Borowski.
W pierwszej odsłonie konkursu wzięło udział 26 modelarzy, którzy wystawili 96 swoich prac. Kolejne kilkadziesiąt modeli zaprezentowano przy okazji imprezy poza konkursem. W efekcie niemal połowa sali gimnastycznej Szkoły Podstawowej nr 2 im. kpt. Władysława Wysockiego w Bielsku Podlaskim zajęta była przez efekt mozolnej pracy artystów. Wśród nich znalazł się nawet model z rosyjskiego Nowosybirska i był nim… czołg.
- To dobrze świadczy o naszych międzynarodowych stosunkach, że pogranicznicy przepuścili do Polski rosyjski czołg – śmieli się uczestnicy imprezy.
Jurorzy przyznali Grand Prix konkursu Markowi Mrozowi z Białegostoku za model pancernika „Prince of Wales”. Nagrodzony autor przyznawał, że nad detalami pieczołowicie wykonanego okrętu pracował kilka lat, ale jeszcze nie jest całkowicie zadowolony z efektu i czekają go kolejne miesiące dopieszczania dzieła.
Nagrodę Komendanta Wojskowej Komendy Uzupełnień w Bielsku Podlaskim otrzymał model ciągnika artyleryjskiego z niemiecką armatą przeciwlotniczą Flak 36/37 bielskiego modelarza Waldemara Siebieszuka. Organizator imprezy Mirosław Chomaniuk, Dyrektor Szkoły Podstawowej nr 2, przyznał swoją nagrodę modelarzowi z grupy wiekowej młodzików – Filipowi Chyle z Franciszkowa za model czołgu Pantera.
- Dziękujemy wszystkim sponsorom, klubom modelarskim, modelarzom indywidualnym i zwiedzającym oraz wielu ludziom dobrej woli, dzięki którym konkurs otrzymał taką oprawę – podkreślał Dyrektor Mirosław Chomaniuk. – Być może przyczyni się on do rozwoju modelarstwa wśród najmłodszych mieszkańców Bielska oraz nawiązania kolejnych kontaktów z modelarzami z różnych ośrodków w kraju.
Największą furorę zrobiła jednak dwunastoletnia Martyna Kamińska, uczennica bielskiej Dwójki, która przygotowała efektowną makietę cerkwi świętego Michała w Bielsku Podlaskim.
- To mój pierwszy taki model w życiu – przyznawała utalentowana Martyna. – Dzięki uprzejmości naszego dyrektora szkoły przy jego tworzeniu korzystałam z planów oryginalnej budowli cerkwi. Tą pracą zajęłam już pierwsze miejsce w konkursie modelarskim „Zabytki Podlasia w miniaturze” ogłoszonym przez Muzeum Podlaskie w Białymstoku. Teraz chciałabym zająć się którymś z kolejnych bielskich zabytków, najchętniej bazyliką.
Martyna Kamińska otrzymała nagrodę specjalną – tablet – ufundowaną przez Burmistrza.
- To wspaniałe, że wśród nas są tak utalentowani ludzie, którzy widzą piękno naszej ziemi i na dodatek potrafią je przedstawić w tak niebanalny sposób – podkreślał Burmistrz Jarosław Borowski.
Imieniny obchodzą
Adela
Felicyta
Klemens
23
sobota
listopad 2024