Bielszczanin Mariusz Wowtoniuk wziął udział w najtrudniejszym triathlonie rozgrywanym w naszym kraju. Na dodatek zawody ukończył na bardzo wysokim siódmym miejscu. Jego wyjazd był możliwy dzięki wsparciu finansowemu z budżetu miasta Bielsk Podlaski.
Beskid Extreme Triathlon „Diablak” odbył się 15 czerwca 2019 r. w Żywcu. Jest to najtrudniejszy rozgrywany w Polsce triathlon na pełnym dystansie zawodów określanych jako Ironman Triathlon. Startujący sportowcy mają do pokonania dystans 3,8 km wpław, 180 km do przejechania rowerem oraz 44 km biegu. Wszystko odbywa się w masywie górskim, a suma przewyższeń wynosi 5500 metrów. Meta zlokalizowana jest na szczycie Babiej Góry (zwanej też Diablakiem).
Ze względu na ogromny poziom trudności niewielu zawodników decyduje się na start. W tym roku wystartowało 41 zawodników, z czego tylko 23 ukończyło zawody w limicie czasu i zameldowało się na szczycie Babiej Góry. Dodatkowym utrudnieniem była bardzo wysoka temperatura sięgająca 35 stopni Celsjusza.
Tym większym osiągnieciem jest siódme miejsce zajęte przez Mariusza Wowtoniuka z Bielska Podlaskiego z czasem 15 godzin i 17 minut, który tym samym stał się pierwszym bielszczaninem na mecie tego górskiego ekstremalnego triathlonu. Gratulujemy!
Wydarzenie miało miejsce 15.6.2019 r.
Imieniny obchodzą
Janusz
Maria
Regina
21
czwartek
listopad 2024